Ściany działowe z betonu komórkowego

19.06.2015

Beton komórkowy dzięki niskiej gęstości, a co za tym idzie lekkości i łatwości w obróbce, to jeden z najlepszych materiałów do budowy ścian działowych. Nie obciąża stropów, poddaje się wszelkim zmianom aranżacji wnętrz.

Bloczki z betonu komórkowego to już sprawdzony materiał do bu­dowy ścian zewnętrznych z po­wodu swojej jednej z najistotniejszych właściwości – dobrej izolacyjności ter­micznej. Znaczna porowatość betonu komórkowego powoduje, że stawia bardzo duży opór na drodze ucieczki ciepła przez ścianę. Ta jego szczególna właściwość przyćmiła inne, zwłaszcza te, które powodują, że jest to ma­teriał świetnie sprawdzający się do wznoszenia wszelkiego rodzaju ścian wewnętrznych – w tym ścian działo­wych i przepierzeń. Duże formaty do­stępnych na rynku bloczków z betonu komórkowego pozwalają na szybkie wznoszenie przegród, znacznie spraw­niej od innych technologii.

 

Dzielenie przestrzeni

Obok ścian konstrukcyjnych ścia­ny działowe stanowią najważniejsze w kształtowaniu przestrzeni budynku przegrody. Z powodu funkcji głównie samonośnej nie przenoszą obciążeń ze stropu czy wyższych kondygnacji – często się zapomina, że one rów­nież stanowią o komforcie mieszkania czy pracy w pomieszczaniu, a na eta­pie budowy są istotnym elementem w budżecie inwestycji.

Idealna ściana działowa to taka, któ­ra jest lekka i nie obciąża znacząco konstrukcji, bo każde dodatkowe kilo­gramy wymagają większej nośności stropów, co podwyższa koszty budo­wy. Dla deweloperów istotne są też gabaryty – im cieńsza ściana działo­wa, tym większa powierzchnia użyt­kowa. Z kolei dla użytkowników ważne są aspekty funkcjonalne: wytrzyma­łość ścian (np. na uszkodzenia me­chaniczne), izolacyjność akustyczna, łatwość w zmianie układu ścian przy reorganizacji funkcjonalnej mieszka­nia, a także aspekty estetyczne (rów­na powierzchnia lub ciekawy kształt ściany). Praktycznie we wszystkich tych aspektach świetnie spraw­dza się beton komórkowy, nierzadko znacznie lepiej niż ceramika czy sucha zabudowa.

 

 

Po pierwsze: lekkość

Przy planowaniu ścianek działowych warto używać materiałów lekkich, a zarazem wytrzymałych. Obciążenie konstrukcji stropów, szczególnie ist­niejących np. drewnianych, ma czasem decydujący wpływ na wybór technolo­gii. Polacy od lat stawiają, szczególnie w przypadku już istniejących mieszkań, na suchą zabudowę – ściany z płyt gipsowo-kartonowych. Jednak pod wzglę­dem lekkości atrakcyjnie prezentują się bloczki z betonu komórkowego. Są one – dzięki niskiej gęstości betonu komórkowego (ok. 600 kg/m3) i poro­watej strukturze – średnio o 60% lżej­sze niż inne materiały ścienne (silikaty, ceramika). Ale nawet w obrębie same­go betonu komórkowego dostępne są produkty o jeszcze niższej gęstości, np. bloczki Ytong Interio wykonane z lekkiej odmiany betonu komórkowego mają gęstość 500 kg/m3, dzięki cze­mu obciążenie stropów jest nawet o 10-15% mniejsze w porównaniu ze ścianami z zazwyczaj stosowanych bloczków odmiany 600. Masa ścian wzniesionych z najlżejszych bloczków wynosi jedynie 70-80 kg/m2.

Lekkość materiału to nie tylko mniej­sze obciążenie stropu, ale i mniejsze obciążenia dla murarzy, co przekłada się na szybszą pracę, a to dla inwe­storów istotny czynnik zmniejszający koszty robocizny, która w przypadku domów jednorodzinnych stanowi za­zwyczaj ok. 1/3 kosztów inwestycji.

 

Po drugie: tempo

Szybkie tempo budowy ścianek dzia­łowych z betonu komórkowego to istotna zaleta. Beton komórkowy jest jednym z najekonomiczniejszych ma­teriałów budowlanych. Inne technolo­gie wznoszenia ścian bywają bardziej pracochłonne, np. ściany z płyt gipsowo-kartonowych, wymagają wielu prac związanych najpierw z montażem konstrukcji profili, potem z wypełnie­niem ściany i ich wykończeniem. Lek­kie bloczki z betonu komórkowego są łatwe i w murowaniu, i w obróbce. Przycinanie bloczków do ścian dzia­łowych o niewielkich grubościach nie wymaga specjalistycznego sprzętu, wystarczy zwykła piła widiowa.

Bloczki z betonu komórkowego klei się zazwyczaj na cienką spoinę poziomą – umożliwia to wysoka dokładność wy­miarowa produkowanych elementów. Wiele odmian bloczków (np. systemów Ytong, Solbet, HCH) ma system łącze­nia na pióro i wpust, dzięki czemu nie trzeba wykonywać pionowej spoiny, co dodatkowo skraca czas murowania. Producenci prześcigają się w tworzeniu nowych rozwiązań, które przyspie­szają prace murarskie. Wprowadzane są wielkowymiarowe elementy, tak aby zużycie bloczków na metr kwa­dratowy było jak najmniejsze. Przy­kładem takiego systemu jest Ytong Interio, który składa się z bloczków o wymiarach 399 x 599 x 115 mm; murowanie tymi bloczkami, które do­datkowo mają pióro i wpust, jest pięć razy krótsze niż stawianie ścianek w technologii suchej zabudowy.

Im większe elementy, tym szybsze wznoszenie ścianek działowych. Pod tym względem jedne z największych elementów oferuje system Ytong Pa­nel – pojedynczy panel ma grubość 75 lub 100 mm, szerokość 598 mm i wysokość 2200-3000 mm, a więc odpowiadającą wysokości kondygnacji. Innym czynnikiem przemawiającym za betonem komórkowym w kontek­ście tempa prac budowlanych jest prostota wykończenia wymurowanej ściany. Bloczki z betonu komórkowego z powodu specyfiki produkcji to jedne z najdokładniejszych wymiarowo pro­duktów murowych. Budowanie z nich nie wymaga więc przykrywania nierów­ności grubym tynkiem. Zazwyczaj wy­starcza cienka – grubości 10-15 mm (minimalnie 8 mm) – warstwa tynku gipsowego. Niektóre produkty dostęp­ne na rynku (np. Ytong Panel) umoż­liwiają bezpośrednie nakładanie gładzi polimerowych, farb strukturalnych, a nawet papierowych tapet. Można do nich przyklejać płytki ceramiczne, bez tynku wyrównawczego. Nie wykonując tynków, ogranicza się wprowadzanie wilgoci do pomieszczeń, a prace wy­kończeniowe trwają krócej.

 

Po trzecie: dowolność kształtowania

Ścianki działowe murowane z bloczków z betonu komórkowego dają duże pole do popisu dla wyobraźni projektantów, bloczki to materiał wdzięczny do ob­róbki. Dają się łatwo przycinać, nawier­cać, szlifować i wykańczać. Z bloczków można swobodnie kształtować wszel­kie kształty: od krzywizny aż po łuki, które urozmaicają wnętrze domu czy mieszkania. co więcej, z bloczków można wymurować nawet meble – re­gały na książki, szafki kuchenne czy ła­zienkowe, a nawet ozdobną obudowę kominka. W miękkim betonie komórko­wym można praktycznie rzeźbić. Ścianom z bloczków można nadawać dowolną wysokość, kształt, co wyróż­nia je od mniej elastycznych ścian z płyt gipsowo-kartonowych. Zaletą jest też łatwe łączenie bloczków z innymi ma­teriałami wykończeniowymi stosowa­nymi we wnętrzach, jak drewno, szkło, luksfery, płytki ceramiczne. co więcej (w odróżnieniu od suchej zabudowy, która bywa kłopotliwa w zastosowaniu w pomieszczeniach mokrych, np. w ła­zienkach), w przypadku betonu komór­kowego nie ma obaw, że zaszkodzi mu wilgoć. Ścianki z bloczków można bez­piecznie wznosić w łazienkach czy na basenach bez konieczności stosowania specjalnej izolacji czy impregnatów.

Inną zaletą stosowania betonu komór­kowego do murowania ścianek działo­wych jest swoboda w zmianie aranża­cji wnętrz. Łatwość budowy przegród i przepierzeń wiąże się również z ich niekłopotliwym wyburzeniem. Dzięki temu można zmienić układ pomiesz­czeń bez większego problemu.

Warto wspomnieć o łatwości wpro­wadzania instalacji w mury z betonu komórkowego. Wykonanie bruzdo­wania jest bardzo proste, w ścianie z bloczków można zatem szybko po­prowadzić np. instalację elektryczną.

 

Akustyczność

Beton komórkowy ma wiele zalet, ale trzeba znać jego właściwości, żeby do­brze je spożytkować. Przykładowo pod względem izolacyjności akustycznej materiał ten jest gorszy od np. silikatów Nie znaczy to, że nie wymurujemy ściany działowej z bloczków z betonu komórkowego, która będzie wystarcza­jąco dobra pod względem akustyki.

Na izolacyjność akustyczną przegrody w dużej mierze wpływa masa materia­łu – im cięższy, tym lepiej chroni przed przenikaniem hałasu. Beton komórko­wy to materiał lekki, ale wbrew obiego­wym opiniom zupełnie wystarczający do budowy ścian działowych w typo­wych warunkach mieszkaniowych czy biurowych, gdzie nie ma nadmiernych źródeł hałasu. Według normy ściany działowe między pokojami powinny tłumić hałas o minimum 30 dB. Już cienkie ściany z betonu komórkowego o grubości 7,5 cm są w stanie spełnić te normy. Z kolei ściany oddzielające pokoje od kuchni czy łazienek powinny mieć izolacyjność akustyczną na poziomie minimum 35 dB. Tutaj zaleca­ne są więc już większe grubości ścian – 10 lub 11,5 cm.

Podobnie uważa się często, że ścia­ny działowe z betonu komórkowego są mało wytrzymałe i trudno na nich wieszać ciężkie szafki. Prawda jest taka, że już grubość 7,5 cm wystar­cza do tego, by móc na przegrodzie mocować półki czy szafki. Oczywiście w przypadku bardzo wysokiej i długiej ściany mocowanie czegoś wyjątkowo ciężkiego (np. bojler) w samym środ­ku ciężkości przegrody może wymagać zastosowania większej grubości blocz­ków. Na korzyść przegród z betonu komórkowego działa ich jednorodność. W każdym miejscu ściana ma takie same właściwości, w tym nośność. Bardziej kłopotliwe są materiały drą­żone, zawierające pustki powietrzne, jak ceramika. W ścianie z bloczków betonowych nie musimy się martwić, w którym miejscu możemy wiercić czy montować obciążenie. Nie ma też obaw z uszkodzeniami mechaniczny­mi. Ścianę w suchej zabudowie łatwo uszkodzić lub wgnieść jej powierzch­nię – pod tym względem przegrody z bloczków są znacznie bardziej odpor­ne na wszelkiego rodzaju uszkodzenia.

 

Cienkie płytki

Bloczki z betonu komórkowego wystę­pują na rynku w szerokim asortymen­cie cienkich płytek o grubości 5 cm i małych formatach. Pozwalają one na budowę mniejszych przepierzeń, np. ścianek wydzielających aneksy w obrębie większego pomieszcze­nia, np. ścianki oddzielającej kuchnię od salonu. Cienkie formaty stosowa­ne są do obudowy wanien, pryszniców, stawiania regałów kuchennych, obudo­wy przewodów kominowych. Sprawdza­ją się we wszelkiego rodzaju pracach wykończeniowych i remontowych.

 

Beton komórkowy we wnętrzach

Podsumowując – beton komórkowy to materiał predysponowany do sto­sowania go jako budulca ścian działo­wych. Nie obciąża znacząco stropów, a przy tym ma wystarczającą wytrzy­małość już przy niedużych grubościach bloczków, by wytrzymać obciążenie ciężkimi szafkami. Choć jest gorszy pod względem izolacyjności akustycz­nej od cięższych materiałów, jak np. silikaty, to jednak już niewielka gru­bość ściany z betonu komórkowego wystarczająco chroni przed hałasem z sąsiedniego pomieszczenia w warunkach domowych. Wielkim atutem materiału jest prostota budowy i idą­ca za tym szybkość wznoszenia prze­gród. To z kolei przekłada się na niż­szy koszt robocizny. Bloczki z betonu komórkowego są bardzo wdzięcznym tworzywem w formowaniu przestrze­ni, pozwalając dowolnie kształtować i aranżować wnętrza.

 

Beton komórkowy – materiał niepalny

Co ważne, beton komórkowy to bez­pieczny, niepalny materiał mineralny o klasie A1 reakcji na ogień – podczas pożaru nie ulega zapłonowi, nie wydziela dymu, nie topi się. Przegrody z blocz­ków z betonu komórkowego są dosko­nałym zabezpieczeniem przed rozprze­strzenianiem się pożaru. Tworzą też przyjazny mikroklimat wnętrz.


Tomasz Małkowski

Xella Polska

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in