Zaprawy budowlane gotowe i samodzielnie przygotowywane

10.08.2016

Dobry fachowiec nie powinien mieć problemu ze sporządzeniem zaprawy do prostych czynności murarskich lub tynkarskich na budowie, jednak przygotowanie zaprawy do specjalistycznego zastosowania byłoby bardzo trudne.

Geneza tynków

Do połowy XIX w. głównymi składnikami tynków służących do pokrywania ścian i sufitów były piasek i wapno. Tynki gipsowe natomiast ze względu na wysoką cenę nakładano w ograniczonym zakresie, głównie do elementów sztukatorskich, różnego rodzaju zdobień, ewentualnie imitacji marmuru. Powrót do tynków gipsowych nastąpił z początkiem XX w. Motorem rozwoju tej technologii był krótki czas wiązania gipsu. Dla tynków wapiennych wynosił on około dwóch tygodni, a w tynkach gipsowych został skrócony do kilku godzin. Wpływ na rozwój technologii wytwarzania tynków wywarło opatentowanie przez Josepha Aspdina w 1824 r. cementu portlandzkiego oraz wynalezienie w 1848 r. tzw. cementu Keena, umożliwiającego otrzymanie niezwykle twardego tynku. Te powody i jeszcze wiele innych przyczyniły się do powstania licznych odmian tynków, które można podzielić według różnych kryteriów. W Polskiej Normie PN-EN 13914-1:2009 podano następującą definicję tynku (zaprawy tynkarskiej): mieszanka co najmniej jednego spoiwa nieorganicznego, kruszywa, wody oraz domieszek lub dodatków.

 

Wykonywanie tynków jest jednym z najdawniejszych rzemiosł budowlanych. Już człowiek pierwotny wykorzystywał glinę do wznoszenia prymitywnych budynków z trzciny lub gałęzi zabezpieczających go przed zimnem i deszczem. Najstarsze tynki znaleziono w Mezopotamii, pochodzą one sprzed około 7200 r. p.n.e. Zamieszkujący te tereny Sumerowie wybudowali wiele miast, używając wapna, gliny i piasku do dekorowania ścian i podłóg. Do pokrywania ścian, podłóg czy palenisk rzemieślnicy używali wapna zmieszanego z pokruszonym wapieniem i gipsem. Tynki te przetrwały do dziś. Badania archeologiczne wykazały, że technologia wytwarzania tynków znana była także starożytnym Egipcjanom – w pierwszych egipskich grobowcach ściany pokryte były tynkiem gipsowo-wapiennym i stwierdzono, że sposób ich wykonywania był praktycznie identyczny ze stosowanym obecnie.

 

Fot. 1 Kościół Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Bieniszewie, do którego renowacji zastosowane zostały gotowe zaprawy renowacyjne

 

Współczesne zaprawy tynkarskie

Obecnie wykonywanie tynków wiąże się ze specjalistyczną wiedzą, niezbędną do tworzenia materiałów spełniających różne funkcje w obiektach budowlanych. Pojawienie się nowych rozwiązań technologicznych w budownictwie wywoływało potrzebę opracowania zapraw o nowych właściwościach. Specjalistyczne zaprawy klejowe są konieczne do wykonywania okładzin z: płyt i płytek ceramicznych, płytek kamiennych, gresu, szkła, spieków kwarcowych na najróżniejszych podłożach. Zaprawy o nieznanych wcześniej właściwościach stosowane są od przeszło 20 lat w systemach ocieplania ścian. Zaprawy renowacyjne są używane do napraw zasolonych i zawilgoconych murów. W skład takich tynków obok spoiwa nieorganicznego, kruszywa o różnym składzie granulometrycznym oraz wody wchodzą domieszki lub dodatki, takie jak: spoiwa organiczne w postaci redyspergowalnych żywic polimerowych, substancje poprawiające właściwości reologiczne – głównie na bazie pochodnych celulozy, środki regulujące czas przydatności mokrych zapraw do użytku, domieszki przyśpieszające wiązanie cementu, substancje regulujące zawartość powietrza w mieszance, substancje hydrofobizujące utwardzone zaprawy, domieszki ograniczające skurcz, a wreszcie pigmenty. Oferowane są również tynki z białym cementem. Dzięki jaśniejszej barwie pozwalają na nałożenie mniejszej ilości jasnej farby niż przy zastosowaniu tynków szarych. Zużycie tynku cementowo-wapiennego wynosi 11-14 kg/m2/cm.

 

Zaprawa tynkarska jako wyrób budowlany

O ile można sobie wyobrazić, że zaprawy do prostych czynności murarskich lub tynkarskich, takich jak wznoszenie murów czy tynkowanie ścian lub sufitów, można wykonać samodzielnie na placu budowy, o tyle przygotowanie zaprawy do specjalistycznego zastosowania byłoby bardzo trudne czy wręcz niemożliwe. Większość domieszek do specjalistycznych zapraw jest trudno dostępna dla indywidualnego odbiorcy, a ich stosowanie wymaga żmudnych badań laboratoryjnych i wieloletniego doświadczenia. Ponadto istnieją ograniczenia prawne znacznie zawężające zakres stosowania samodzielnie sporządzanych zapraw. Zaprawy budowlane, podobnie jak większość materiałów budowlanych, objęte są zharmonizowanymi normami. Jeżeli zaś dla wyrobu nie została opracowana norma, wymagane jest ustanowienie europejskiej oceny technicznej. Zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o wyrobach budowlanych (Dz.U. z 2004 r. Nr 92, poz. 881) wyrób budowlany może być wprowadzony do obrotu wyłącznie na podstawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 305/2011 z dnia 9 marca 2011 r. ustalającego zharmonizowane warunki wprowadzania do obrotu wyrobów budowlanych (Dz.Urz. UE L 88 z 4 kwietnia 2011 r.). Przedtem jednak producent musi ocenić produkt i wydać dla niego deklarację zgodności. Sposób deklarowania jest zależny od grup produktowych, ujęty został w odrębnych przepisach. Mikroprzedsiębiorstwa produkujące materiały budowlane bezpośrednio na placu budowy, mimo że wykonują produkty objęte normą zharmonizowaną, mogą stosować procedurę uproszczoną. Taki producent powinien wykazać zgodność wyrobu budowlanego z wymaganiami w specjalnej dokumentacji technicznej. Firmy budowlane często korzystają z tej uproszczonej procedury i oferują inwestorom zaprawy sporządzane samodzielnie na placu budowy. Dotyczy to głównie zapraw murarskich, tynkarskich oraz gładzi do wykonywania posadzek.

 

Fot. 2 Przykład aranżowania elewacji z zastosowaniem gotowych do użycia tynków cienkowarstwowych

 

Co należy wiedzieć o tynkach

Tradycyjne zaprawy cementowo-wapienne wykonywane na placu budowy, służące do pokrywania ścian składają się z: cementu, wapna, piasku i wody. Po ułożeniu mają lekko chropowatą fakturę i nawet po dokładnym wygładzeniu pozostają szorstkie. Tynki te są przepuszczalne dla pary wodnej i wytrzymałe, odznaczają się dużą odpornością na uszkodzenia mechaniczne. Można je nanosić na większość podłoży mineralnych w pomieszczeniach dowolnego przeznaczenia. Są to tynki wielowarstwowe, łączna grubość warstw wynosi 0,5-4 cm.

Do tynkowania ścian można też zastosować gotowe mieszanki. Są to tynki cementowo-wapienne do nakładania ręcznego lub maszynowego. Mieszanki wzbogacane są o domieszki poprawiające ich urabialność i przyczepność.

Podstawową cechą zaprawy budowlanej jest marka, która klasyfikuje zaprawę pod względem wytrzymałości na ściskanie. Marka jest symbolem literowo-liczbowym, w którym liczba po literze „M” oznacza średnią wytrzymałość zaprawy na ściskanie, liczoną po 28 dniach twardnienia. Tynki tradycyjne cementowo-wapienne są tynkami trójwarstwowymi. Poszczególne warstwy to: obrzutka, narzut i gładź. Zawsze należy przestrzegać zasady, aby warstwa tynku była mniej odporna na ściskanie niż warstwa poprzedzająca. Zapobiega to pękaniu podczas utwardzania, a w skrajnych przypadkach – nawet ich odpadaniu od podłoża. Niezależnie od tego, czy stosowany jest tynk gotowy czy wykonywany na budowie, należy wiedzieć, że nie może on mieć wytrzymałości większej niż podłoże. Na ściany wykonane z materiałów ceramicznych, bloczków wapienno-piaskowych, betonu czy keramzytobetonu można zastosować tynk o większej wytrzymałości, zaczynając od obrzut- ki 7-8 MPa poprzez narzut 6 MPa po gładź wapienną. Na beton komórkowy lub inne ściany wykonane z materiałów o niskiej wytrzymałości najlepiej stosować obrzutkę o wytrzymałości 4 MPa, narzut 2 MPa i gładź. Dobry fachowiec nie powinien mieć problemu ze sporządzeniem odpowiedniej zaprawy na budowie. W tynkach tradycyjnych, cementowo-wapiennych, wytrzymałość reguluje się odpowiednią ilością wapna i cementu w stosunku do piasku. Receptury takich zapraw znaleźć można w dostępnej literaturze branżowej, np. poradniku majstra budowlanego bądź w normach.

Do wykonywania poszczególnych warstw stosuje się różne granulacje piasku, przez co uzyskuje się zróżnicowaną pod względem porowatości strukturę w poszczególnych warstwach. Tynki takie działają jak naturalna pompa ssąca odciągająca wilgoć z murów. Dzieje się tak za sprawą gęstej sieci mikroporów, które niczym gąbka wysysają z wilgotnych murów wodę, a następnie swobodnie oddają

ją do otoczenia przez odparowanie. Tak dzieje się jednak tylko wówczas, kiedy elewacja pokryta zostanie powłoką ochronną, najczęściej malarską, nieograniczającą dyfuzji pary wodnej. Najodpowiedniejszymi farbami na tynki cementowo-wapienne są farby silikonowe lub krzemianowe. Ich zaletą jest to, że po wyschnięciu nie tworzą szczelnej błony, lecz porowatą powłokę niczym tkanina, umożliwiającą swobodne oddychanie ścian. Trzeba jednak pamiętać, że tynk niezabezpieczony przed wodą, pochodzącą chociażby z opadów atmosferycznych czy topniejącego śniegu, będzie ją magazynował. Zmniejszy się przez to jego trwałość, a na powierzchni pojawią się wykwity solne i zacieki. Dlatego tynki cementowe na poziomie cokołu należy zabezpieczyć materiałami hydroizolacyjnymi, gdyż tam sama farba nie stanowi wystarczającej ochrony.

 

Fot. 3 Do wykonywania elementów sztukatorskich stosowane są gotowe szybkowiążące zaprawy sztukatorskie

 

Dylemat inwestora

Pytanie, które często zadają sobie inwestorzy, brzmi: Która zaprawa jest lepsza – gotowa czy sporządzana na budowie? Odpowiedź nie jest prosta. W jej znalezieniu nie pomagają też wykonawcy. Istnieją przekonujące argumenty przemawiające zarówno za jednym, jak i drugim rozwiązaniem. Jest też wiele aspektów, w których mogą być one rozpatrywane: ekonomiczne, logistyczne czy jakościowe.

Koszt i jakość materiału

Jednym z ważniejszych argumentów przemawiających za przygotowaniem zapraw na placu budowy jest cena. Ciągle jeszcze koszt wykonania zapraw na budowie jest zdecydowanie niższy niż gotowych zapraw dostępnych w składach budowlanych. Jeżeli ściany są równe, to cena gotowych tynków nanoszonych maszynowo jest porównywalna do tynków tradycyjnych. Jest to koszt 10-12 zł/m2 przy 2 cm grubości. Ale jeżeli ściany są krzywe i konieczne jest ich prostowanie, to tradycyjne zaprawy, robione ręcznie, są zdecydowanie bardziej opłacalne.

Asortyment i jakość

W przeszłości murarze nabywali w cechach umiejętności wykonywania tynków. Cechy się troszczyły o przekazywanie wiedzy i doświadczenia kolejnym pokoleniom. Jakość tynku szła w parze z dużym doświadczeniem i wiedzą tynkarza. Obecnie także fachowiec ma znaczny wpływ na jakość tynku. Pomimo że w internecie bądź w literaturze dostępne są receptury różnego rodzaju tynków, to i tak dobry fachowiec dysponuje najczęściej

własną sprawdzoną technologią. Dzięki połączeniu wiedzy z techniką wykona on tynki, które mogą konkurować z komercyjnymi produktami. Doświadczeni tynkarze dużą wagę przywiązują do jakości składników, a szczególnie do rodzaju piasku, wapna i cementu. Ponadto zwracają uwagę na szczegóły, takie jak własne receptury, specjalne sposoby przygotowania wapna itp. Dobry tynkarz najczęściej ma swojego zaufanego pomocnika, który dba o to, aby zaprawa była powtarzalna i miała odpowiednią konsystencję.

Z gotowymi do użycia zaprawami jest nieco inaczej. Wykonywane są one seryjnie według stałych receptur, za to asortyment jest szerszy. Ze względów bezpieczeństwa większość producentów gotowych mieszanek oferuje inne zaprawy do ścian, a inne do sufitów. Tradycyjny tynk naniesiony na sufit z powodu dużej masy stwarzałby zagrożenie dla bezpieczeństwa osób przebywających w pomieszczeniu, zwłaszcza gdyby był nanoszony na podłoże o niekorzystnych lub trudnych do stwierdzenia właściwościach. Z tych powodów gotowe tynki na sufity zawierają lekkie kruszywa i charakteryzują się większą elastycznością i przyczepnością, co gwarantuje wyższy stopień bezpieczeństwa.

Tynki gotowe zawierają specjalistyczne domieszki, których nie ma w tynkach wykonywanych na placu budowy. Przykładem mogą być dodatki ograniczające skurcz. Ma to bezpośredni związek z grubością warstw, jakie mogą być jednorazowo nakładane. W mieszankach przygotowywanych na miejscu grubość pojedynczej warstwy tynku nie może przekraczać 15 mm. W razie większych nierówności tynki nakłada się warstwami. Nakładanie grubszych warstw, co często się zdarza przy nakładaniu maszynowym, może spowodować pękanie wyprawy po utwardzeniu, a w skrajnych przypadkach – odpadanie od podłoża. Niektóre tynki gotowe, np. tynki maszynowe lekkie, można jednorazowo nanieść warstwą o grubości 30 mm.

Aspekty praktyczne

Drugim obok kosztów czynnikiem decydującym o wyborze tynku jest logistyka. Gotowe zaprawy dostarczane są na zafoliowanych paletach, a do nanoszenia wystarcza jedna maszyna, trochę wody i prąd. Dlatego używając gotowych tynków, można wstawić agregat tynkarski do pomieszczenia i prowadzić prace tynkarskie nawet w czasie mrozów lub przy brzydkiej pogodzie. Po zakończeniu prac metodą gotowych tynków pozostają tylko papierowe worki i paleta, którą można zwrócić dostawcy. Natomiast po pracy metodą tynków tradycyjnych często pozostaje bałagan przy domu i niewykorzystany piasek, z którym nie wiadomo, co zrobić. Nierzadko inwestorów denerwuje pozostawiony przez tynkarzy bałagan, a zwłaszcza stwardniała zaprawa, stanowiąca pozostałość po czyszczeniu mieszalnika, którą trzeba skuwać kilofem i wywozić do utylizacji.

 

Odpowiedzialność za prace i jakość wykonanych tynków

Odpowiedzialność za prace tynkarskie ponoszą wszyscy – zarówno inwestorzy, wykonawcy, generalny wykonawca, jak i producenci gotowych mieszanek. Jeżeli już zapadnie decyzja o sporządzaniu zaprawy na miejscu, to warto powierzyć wykonawcy zakup składników. Unika się w ten sposób ewentualnych tłumaczeń wykonawcy, że tynk jest nieudany, ponieważ piasek był nieodpowiedni, wapno było źle hydratyzowane itp. Lepiej zatem, aby wykonawca sam wybrał i dostarczył składniki na plac budowy. W celu zweryfikowania jakości świadczonych przez niego usług warto go zapytać o referencje. Można także podpisać umowę, w której zawarte będą ustalenia dotyczące materiałów i jakości tynków.

Inaczej jest w przypadku gotowych mieszanek produkowanych według tych samych receptur w zakładzie produkcyjnym. Wyrób taki może być wprowadzony do obrotu dopiero po oznaczeniu go znakiem budowlanym CE. Umieszczenie takiego znaku jest możliwe, jeśli producent oceni zgodności produktu z dokumentami odniesienia i wyda krajową deklarację zgodności z Polską Normą lub europejską oceną techniczną. Przez umieszczenie oznakowania CE producent wskazuje, że bierze odpowiedzialność za zgodność wyrobu budowlanego z deklarowanymi właściwościami użytkowymi oraz za jego zgodność ze wszystkimi mającymi tu zastosowanie wymaganiami. Tym samym bierze pełną odpowiedzialność za swój wyrób, a zobowiązaniami wobec klienta związany jest przez okres nie krótszy niż 24 miesiące od momentu wystawienia wydania towaru. Gwarantuje to ustawa z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz.U. z 2014 r. poz. 827), a okres ten może być przedłużony na podstawie wystawionej przez producenta gwarancji.

Na pozór stawia to inwestora w komfortowej sytuacji. W praktyce okazuje się jednak, że narzuca to również pewne ograniczenia. Producent odpowiada bowiem przed klientem tylko za zgodność z deklarowanymi właściwościami, nie należy więc przenosić tej odpowiedzialności na przypadki, na które producent nie ma wpływu. Będzie więc ponosił odpowiedzialność tylko wówczas, gdy uwzględniono wszystkie dające się przewidzieć problemy ujęte w materiałach technicznych lub instrukcjach wykonania.

 

Utrata gwarancji

Najczęstszą przyczyną utraty prawa z tytułu rękojmi czy gwarancji, dawanej przez producenta na swoje tynki, jest zbyt rutynowe podejście wykonawców do gotowych mieszanek. Pobieżne zapoznanie się wykonawcy z kartami technicznymi produktów może spowodować, że zaprawa nie będzie naniesiona w odpowiedni sposób lub wystąpią okoliczności niezgodne z instrukcją techniczną, co spowoduje utratę gwarancji. Do gotowych zapraw producenci często nie podają wytrzymałości ani marki zaprawy. Należy wówczas dokładnie przeczytać przeznaczenie zaprawy i sprawdzić, do czego służy, do jakiego rodzaju podłoża jest przeznaczona. Standardem jest zamieszczanie na niemal wszystkich opakowaniach wyrobów gotowych uwagi o tym, że stosowanie produktu niezgodnie z przeznaczeniem wykonawca bierze na własną odpowiedzialność. Innym przykładem naruszenia warunków gwarancji jest nieodpowiednie (np. niezgodne z zaleceniami) przygotowanie podłoża. W niektórych przypadkach nie jest konieczne wykonanie obrzutki przy zastosowaniu gotowych tynków. Na gładkich podłożach wykonanych z betonu, bloczków silikatowych czy betonu komórkowego wystarczające jest gruntowanie odpowiednim preparatem. Gdyby jednak się okazało, że wykonawca nie zastosował gruntu wbrew zaleceniu zawartemu na opakowaniu, to i w tym przypadku producent może odmówić spełnienia roszczeń reklamacyjnych.

Jeżeli w materiałach technicznych zawarta jest informacja o konieczności przestrzegania maksymalnej wilgotności podłoża przed rozpoczęciem prac tynkarskich, to producent może odmówić roszczeń reklamacyjnych, kiedy dopilnowanie tego nie będzie odpowiednio udokumentowane. Warto więc na bieżąco uzupełniać wpisy w dokumentacji budowlanej. W spornych przypadkach taki zapis, potwierdzony przez kierownika budowy lub inspektora nadzoru, będzie stanowił dowód na to, że pomiaru dokonano.

Łatwo zauważyć, że decydując się na zakup gotowej zaprawy, można popełnić wiele błędów, które skutkować będą nie tylko utratą gwarancji czy rękojmi, ale mogą być przyczyną nieumyślnego spowodowania zagrożenia dla zdrowia lub życia mieszkańców. Dlatego zarówno wybór, jak i zakup materiału należy pozostawić fachowcom. Z powodów formalnych warto, aby dokumenty przekazania tego wyrobu były wystawione przez wykonawcę. W spornych sytuacjach dotyczących kwestionowania jakości prac tynkarskich uniknie się niepotrzebnych dyskusji, czy winę ponosi wykonawca czy też producent materiału. W myśl ustawy o prawach konsumenta stroną w postępowaniu reklamacyjnym jest sprzedawca, a nie, jak mogłoby się wydawać, producent towaru. Lepiej więc mieć jednego partnera, szczególnie jeżeli nie jest się fachowcem w sporze.

 

Najważniejsze argumenty przemawiające za gotowymi mieszankami

Na korzyść gotowych mieszanek przemawiają: szeroki asortyment (np. tynki renowacyjne, termoizolacyjne, cokołowe, konserwatorskie), powtarzalność materiału, niska uciążliwość w stosowaniu oraz właściwości, których nie mają tynki wykonywane na budowie. W przeciwieństwie do nich gotowe mieszanki mogą być barwione na dowolny kolor. Ponadto mogą zawierać domieszki poprawiające ich wodoodporność, zapobiegające tworzeniu się pleśni czy powstawaniu zacieków. Jakość materiału nie jest zależna od umiejętności i doświadczenia tynkarza. Prawidłowo wykonane i dobrane tynki zapewnią długotrwałą ochronę budynku przed warunkami zewnętrznymi. Dlatego decyzja powinna być podejmowana przez projektanta i inwestora.

 

dr inż. Wacław Brachaczek

Wydział Nauk o Materiałach i Środowisku

Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej

 

Literatura

1. Tynki trójwarstwowe – naturalna pompa ssąca, http://www.budowlaniec.org/index.php/porady/48-sciany/473-tynki- trojwarstwowe-naturalna-pompa-ssaca. html.

www.facebook.com

www.piib.org.pl

www.kreatorbudownictwaroku.pl

www.izbudujemy.pl

Kanał na YouTube

Profil linked.in